"Wonder weeks" zwane przez mojego męża w ramach żartu "piekielnymi tygodniami" to nic innego, jak właśnie skoki rozwojowe dziecka. Sporo się dzieje fizycznie - co widzimy (ząbkuje, przewraca się z boku na bok, raczkuje, itp.), jak również psychicznie - czego nie widzimy. Jak można się domyślić to, co dostrzegamy to rozumiemy - więc niewidoczne niepokoi. Dlaczego Mały płacze? Jest bardzo marudny? Zapowiada się na chorobę? Coś go boli? Mamy wiele pytań.
Dlaczego w ogóle piszę o skokach rozwojowych na blogu o usypianiu? Cóż, okazuje się, że nawet przy wytrwałym uczeniu samodzielnego zasypiania, okraszonym częściowymi sukcesami, może się wiele wydarzyć po drodze... Michasiowi właśnie jeden po drugim wyszły dwa ząbki. Widzieliśmy, że wychodzą, więc przetrwaliśmy ten okres nosząc go i tuląc jeszcze intensywniej, smarując dziąsełka żelem na ząbkowanie, itp. Ale wyszły. Kolejnych póki co nie wyczuwamy. A Mały nadal bardzo niespokojny wieczorami, budzi się i histerycznie płacze, prawie nic go nie uspokaja i oczywiście można zapomnieć o tym, że sam radośnie zaśnie w swoim łóżeczku. Bardzo nas to zaniepokoiło i zaczęliśmy szukać informacji - znaleźliśmy wykaz skoków rozwojowych - tzw. "wonder weeks". I wypada idealnie skok 5. Postanowiliśmy więc przetrwać naukę i później wrócić do uczenia Michasia samodzielnego zasypiania.
A teraz kilka słów o skokach rozwojowych wg. teorii o "wonder weeks" wg Hetty Van de Rijt i Fransa Plooij
Kiedy występują?
Przede wszystkim dane dotyczące dokładnych tygodni mogą się przesunąć o tydzień przed lub po i opierają się na niemowlęciu urodzonym w 40 tygodniu, więc jeśli rodziłaś wcześniej lub później odejmij lub dodaj odpowiednio dużo. Oczywiście wszystko umownie - czyli bez aptekarskiej precyzji ;)
I tak skoki rozwojowe występują:
Pierwszy skok - 5 tydzień
Drugi skok - 8 tydzień
Trzeci skok - 12 tydzień
Czwarty skok - 19 tydzień
Piąty skok - 26 tydzień
Szósty skok - 37 tydzień
Siódmy skok - 46 tydzień
Ósmy skok - 55 tydzień
Dziewiąty skok - 64 tydzień
Dziesiąty skok - 75 tydzień
Skoki trwają od kilku dni do kilku tygodni (nawet 6!).
źródło |
Jakie są objawy?
Dziecko staje się mocno niespokojne, marudne, płaczliwe. Trudno je uspokoić, wymaga częstszego noszenia na rękach, tulenia. Czasami ma mniejszy apetyt lub właśnie więcej je (szczególnie jeśli jest karmione piersią). Bywa wyobcowane, staje się nieśmiałe. W każdym razie zachowuje się inaczej niż zwykle i budzi to twój niepokój.
Czy pracować nad samodzielnym zasypianiem podczas skoków rozwojowych?
Jak kto chce :) Jeśli jesteś w stanie zdobyć się na jeszcze większą cierpliwość i przetrwać ten okres nadal wprowadzając wybraną metodę - zapewniając dziecku więcej uwagi, delikatności, przytulania, itd. (bo potrzebuje teraz tego jeszcze bardziej niż zwykle), to kontynuuj. Jeśli widzisz, że to nie ma sensu i nosisz dziecko cały czas - odczekaj i wróć do metody po zakończeniu tego okresu.
Może się też zdarzyć, że już owocnie wprowadziłaś jakąś metodę i nagle przychodzi skok rozwojowy i dziecko jakby zapomina wszystko, czego się nauczyło. To normalne. Zastanawiasz się pewnie czy po skoku wszystko wróci do stanu sprzed? Może tak, może nie (niestety). Z tego co wyczytałam, jeśli dziecko jest już nauczone samodzielnego zasypiania, to dużo lżej przechodzi czas skoków rozwojowych i prawdopodobieństwo powrotu do stanu sprzed jest bardzo wysokie. W końcu skok oznacza naukę czegoś nowego, a nie regresję. Tym niemniej może być różnie, bądź na to gotowa.
Materiał powstał na podstawie informacji z wonderweeks oraz z askmoxie.